poniedziałek, 2 września 2013

Victoria's Secret, Good Day Sunshine - mgiełka do ciała

Jak dla mnie wrzesień zaczął się dopiero dziś. 
Idąc do szkoły zobaczyłam na trawnikach liście i tak jakoś smutno mi się zrobiło. W te wakacje słońca za wiele nie było, zima była długa, a jak spoglądam za okno, to chce się jechać do jakiś ciepłych krajów!  
Jak pomyślę o kolejnej zbliżającej się jesieni, deszczach, zimie, kurtkach, szalikach, to aż zapaliłam sobie kominek z letnim woskiem od Yankee Candle. I zabrałam się za przygotowywanie dla Was jakiejś pozytywnej (chodzi mi głównie o pozytywną energię:D) recenzji. 

Miałam inne plany, ale dziś przedstawiam Wam mgiełkę do ciała 
 Victoria's Secret - Good Day Sunshine :)


 Mgiełka Victoria's Secret - Good Day Sunshine o zapachu brzoskwini i niebieskiej frezji. 


Zapach bardzo przyjemny. Mi się kojarzy z czymś "ciepłym". 
Idealny na taką ponurą pogodę. Działa na zmysły i od razu promyczki poprawiają zły nastrój :)
 Używam czasami jej zamiast perfum i opryskuję nią ubrania. Trzyma się nawet długo. 


 Aplikacja jest bardzo wygodna, a buteleczka poręczna i cieszy oko ;)
 Mgiełka jest też niesamowicie wydajna. 


Alkohol denat na samym początku. O tym "paskudztwie" dowiedziałam się niedawno, ale na szczęście nie używam mgiełki bezpośrednio na ciało. 
Alkoholu nie czuć też przy samym stosowaniu, jak przy użyciu mgiełek z Avonu.
 

Pojemność: 259mL
Cena: dostałam jako prezent, ale myślę, że ok. $20, może mniej ;) 
Dostępność: kupione w USA, ale myślę, że na ebay'u można znaleźć :)  Nie wiem czy w Polsce są dostępne, więc dalej będę "oszczędzać" ;)
 



Jest to moja pierwsza mgiełka. 
Bardzo mnie zadowoliła i w niedalekiej przyszłości wypróbuję inne mgiełki do ciała :) 
Polecacie jakieś? 
 

Źródło: weheartit.com

3 komentarze:

  1. musi pięknie pachnieć:) chyba się rozejrzę za nią na ebayu;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bardzo lubię jesień :) Przecież jest taka piękna :)

    OdpowiedzUsuń