Witam kochane w ten upalny dzień! :)
Zachowanie Polaków bardzo mnie bawi - jak jest zimno, to wszyscy narzekają, jak jest ciepło, to też narzekają. Nie ma jak im dogodzić! Postanowiłam więc nie narzekać na upały, tylko orzeźwić się zimnym Spritem z lodem :) A żeby poprawić sobie humor, to do szklanki włożyłam też różową parasolkę i różową słomkę.
Od razu lepiej! :)
Wiem, że ostatnio (nie licząc wyprzedażowych łupów) był post z szybkoschnącym lakierem Rimmel i dziś jest kolejny, ale jakość i cena tych lakierów jest bardzo atrakcyjna, więc nie mogłam się oprzeć. I na tym poście się nie skończy, bo już jutro/pojutrze kolejny lakierek z tej serii ;)
INFO:
- Odcień nr. 315 Ready, Aim, Paint!
- Lakier szybkoschnący
- Pojemność: 8ml
- Łatwa aplikacja
- Szeroki pędzelek
- Wystarcza jedna warstwa
Lakier kupiony na obniżce, lecz niestety nie wiem za ile (kupowała mama:)). Czerwone paznokcie kojarzą mi się ze świętami. To jest jedyna pora roku, kiedy maluję je na ten kolor. Postanowiłam zrobić wyjątek, ale jednak zmywam lakier i maluję na coś mniej "świątecznego".
Paznokcie były malowane na szybko, bo miałam dosłownie kilka minut do autobusu i lakier jak najbardziej się sprawdził. Pomalowałam pazurki w kilka minut, nałożyłam jedną warstwę i nawet nie zauważyłam kiedy, a paznokcie były już suche. :)
Jak najbardziej polecam!
I to nie koniec szybkoschnących lakierów Rimmel w tym tygodniu! Już niebawem śliczny fiolet :)
Upalnego dnia!