Odkąd prowadzę blog, pielęgnacja mojej twarzy jest na pierwszym miejscu. Cały czas czytam, szukam, próbuję, żeby znaleźć dla siebie idealny krem.
Podczas zakupów w lutym za namową swojej mamy kupiłam krem francuskiej marki Mixa. Ze względu na rodzaj swojej cery zdecydowałam się na lekki krem nawilżający 24h, przeciw błyszczeniu dla skóry normalnej i mieszanej.
Na odwrocie opakowanie zrobiłam sobie szybki test. Odpowiedziałam w nim dwa razy "tak", więc stwierdziłam, że wypróbuję :)
Info od producenta/Działanie:
To idealny produkt dla skóry normalnej i mieszanej. Zawiera 6%
nawilżającej gliceryny, regulującej miedzi i matującego pudru . Nawilża i
uelastycznia skórę 24h. Idealny także na bardzo mroźną zimę. Bez
alkoholu i parabenów. Formuła opracowana w celu minimalizowania ryzyka
alergii.
Skład:
Alkohol denat w składzie - niestety nie zauważyłam tego przed zakupem.
Skład:
Alkohol denat w składzie - niestety nie zauważyłam tego przed zakupem.
Konsystencja:
Biała, nie jest gęsta, ale nie jest też lejąca. Coś pomiędzy :)
Opakowanie:
Wygodne i poręczne. Plastik jest stosunkowo miękki, nawet przy końcówce kremu, łatwo będzie go wycisnąć z opakowania.
Dostępność:
Rossmann
Cena:
ok. 20zł
Moja opinia:
Na początku byłam niezadowolona z zakupu, szczególnie z powodu zapachu kremu. Bardzo mnie drażnił, wydawał mi się chemiczny. Jednak po kilkakrotnym użyciu zapach przestał mi przeszkadzać, a teraz określiłabym go jako przyjemny i bardzo delikatny.
Kremu używam codziennie na noc, a efekty widać na mojej buźce :) Mam cerę mieszaną, ze skłonnością do świecenia się w strefie T i z suchym policzkami. Krem idealnie działa na całą moją twarz - absorbuje wydzielanie serum w strefie T, a policzki nie są przesuszone. W ciągu dnia nie zaczynam świecić się tak szybko. To jest też zasługa nowego pudru, ale krem wiele zdziałał.
Krem nie roluje się przy odpowiedniej ilości kosmetyku. Pewnego razu nałożyłam za dużo produktu i krem nieprzyjemnie schodził mi z twarzy.
Wchłania się bardzo szybko, dobrze się rozprowadza i jest lekki. Ten skład mnie troszeczkę odstraszył, ale było już za późno na zmianę zdania. Potrzebowałam czegoś na już. Krem z pewnością mi nie zaszkodził. Nie wiem czy dobrze by się sprawował jako baza pod makijaż, bo sama używam tylko na noc.
Nie jestem pewna, czy jeszcze raz zakupię ten krem. To jeszcze nie jest mój ideał :)
Ogólna ocena:
Cena:
ok. 20zł
Moja opinia:
Na początku byłam niezadowolona z zakupu, szczególnie z powodu zapachu kremu. Bardzo mnie drażnił, wydawał mi się chemiczny. Jednak po kilkakrotnym użyciu zapach przestał mi przeszkadzać, a teraz określiłabym go jako przyjemny i bardzo delikatny.
Kremu używam codziennie na noc, a efekty widać na mojej buźce :) Mam cerę mieszaną, ze skłonnością do świecenia się w strefie T i z suchym policzkami. Krem idealnie działa na całą moją twarz - absorbuje wydzielanie serum w strefie T, a policzki nie są przesuszone. W ciągu dnia nie zaczynam świecić się tak szybko. To jest też zasługa nowego pudru, ale krem wiele zdziałał.
Krem nie roluje się przy odpowiedniej ilości kosmetyku. Pewnego razu nałożyłam za dużo produktu i krem nieprzyjemnie schodził mi z twarzy.
Wchłania się bardzo szybko, dobrze się rozprowadza i jest lekki. Ten skład mnie troszeczkę odstraszył, ale było już za późno na zmianę zdania. Potrzebowałam czegoś na już. Krem z pewnością mi nie zaszkodził. Nie wiem czy dobrze by się sprawował jako baza pod makijaż, bo sama używam tylko na noc.
Nie jestem pewna, czy jeszcze raz zakupię ten krem. To jeszcze nie jest mój ideał :)
Ogólna ocena:
4/5
Lubicie produkty Mixy?
Pozdrawiam,
Pola :)