Dzisiejszy post z wczorajszymi zdobyczami :)
Wczoraj odwiedziłam z siostrą dziadków i przy okazji wybrałyśmy się ze znajomymi do kina na Minionki (film wybrany przez najmłodszych, czyli moją siostrę i jej kolegę), a po filmie wyskoczyłam na szybkie, wyprzedażowe zakupy :)
Patrzcie co upolowałam!
Przed wyjazdem nad morze, czyli 2 tygodnie temu chciałam kupić tę bluzkę. Kosztowała 22,90PLN, więc stwierdziłam, że ją sobie odpuszczę i za to kupiłam śliczną spódnicę. Wczoraj na metce widniały dwie ceny: skreślona 22,90 i nowa - 12,90. Oprócz tego w sklepie mieli przecenę na wszystkie ubrania z wyprzedaży -20%, więc za koszulkę dałam jedynie 10,30PLN :)
Odkąd mam bloga i przeczytałam o woskach Yankee Candle poszukuję kominka. Nie kupowałam jeszcze wosków, bo chciałam najpierw mieć kominek i wreszcie się udało!
W Home&You znalazłam dwa kominki. Jeden zielony za 19PLN, a drugi biały za 25PLN. Bardziej pasował mi biały, więc już chciałam iść z tym droższym do kasy, kiedy zauważyłam zestaw: kominek, dwie małe świeczki, olejek i trzy świeczki w takich małych kieliszkach. Po zobaczeniu ceny odłożyłam ten droższy kominek. Przed przeceną zestaw kosztował 39PLN. Po pierwszej przecenie 27,30, a ja zapłaciłam 19,50PLN. Czy to nie była okazja? :)
Jedynie nie jestem pewna czy ten kominek nie jest "za płaski" na wosk.
Posiadaczki Yankee Candle pytanie do Was: muszę kupić nowy kominek, czy ten będzie dobry?
Już nie mogę się doczekać aż zamówię swoje pierwsze woski! :)
I teraz kolejny zakup zachęcony przez blogosferę, czyli krem do rąk z Yves Rocher. Miałam już wiele kremów, a dobre recenzje blogerek skłoniły mnie do wypróbowania naturalnych kosmetyków tej marki. Przed przeceną krem kosztował 13,90, a ja zapłaciłam 10,90PLN:)
Pierwszy raz byłam w tym sklepie i sprzedawczynie zachęciły mnie do założenia kart stałego klienta, na której zbieram pieczątki za zakupy i wymieniam je na kosmetyki. Oprócz tego będą miała jakieś dodatkowe zniżki i dostałam kupon na darmową maskarę, więc jestem zadowolona.
W ramach zapisania się dostałam torbę na zakupy, wspomniany kupon na tusz do rzęs i dwie zniżki (-40% na wybrany kosmetyk i -30% na 1 kosmetyk do makijażu). Panie dały mi też książeczkę o karcie stałego klienta, a w kopercie były też próbki kosmetyków :)
Oj chyba będę często tam zachodzić :P Już się polubiliśmy!
Na tym moja kolekcja próbek się nie skończyła, bo później dostałam od mamy próbkę mleczka pod prysznic z Luksji.
I na koniec nie wyprzedażowo, bo za pełną cenę zmywacz do paznokci z Eveline za ok.
10PLN
To by było na tyle. Krem do rąk testuję od wczoraj, więc za jakiś czas recenzja. :)
Upolowałyście coś na wyprzedażach?